poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Lecimyyyy...

Witam wszystkie zbłąkane dusze, które dotarły w tak osobliwą część Internetu, w której egzystuje tenże blog. Powstał on po to, aby prezentować wyniki mojej pracy oraz najróżniejsze przemyślenia z dziedziny matematyki.

Materiały będą tu publikowane z zachowaniem wysokiej nieregularności z prostego powodu: Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie mi coś do głowy. :P

Enter!